"Wiem, że nie przyjdziesz, w głuchą wsiąkam ciszę, którą naokół otoczona jeste..."
"Wiem, że nie przyjdziesz, w głuchą wsiąkam ciszę, którą naokół otoczona jestem, i czekam, każdym łudząc się szelestem, że może Twoich kroków szmer usłyszę.
Wiatr lekko liśćmi po sadzie kołysze i mota przędzę niebieskich obłoków... Cicho, nie słychać żadnych ludzkich kroków, Wiem, że nie przyjdziesz, w głuchą wsiąkam ciszę.
Kwiaty coś szepczą, grają pszczelne roje... Puch śnieżnobiały sypie się z czereśni. Cicho, choć pełno woni, blasku pieśni... Chociaż wiatr szumi, srebrne szemrzą zdroje.
Wiem, że nie przyjdziesz, i dziwnie się boję, Bo nowy zawód czycha na mnie, czeka... Słucham - nic, tylko wieś huczy daleka... Kwiaty coś szepczą, grają pszczelne roje. "