"Gdybym tylko mógł wziąć roczny urlop od wszystkiego, kupić przyczepę, podróżować z tobą po całym świecie, dobrze jeść, pić i tak spać z tobą przez wszystkie noce, a rankiem wstawać powoli, dojrzeć przez okno jakiś las, spacerować wokół jeziora, położyć się w trawie, zmrużyć oczy w słońcu; tylko rok, a potem byłbym gotów wrócić i już nie prosiłbym o nic więcej dla siebie. Nie mam żadnych pretensji do życia, tylko żeby czasami zwolniło ten ucisk na szyi. Żeby tylko pozwoliło trochę żyć."
–Judith Katzir
"
Bo tak naprawdę wcale nie chodzi o to ile tygodni, miesięcy, lat tworzysz z kimś związek. nieważne, czy był starszy czy młodszy. Nie liczy się sposób zawiązania relacji.. to wszystko kompletnie nie ma znaczenia. Możesz zakończyć kilkuletni związek z hukiem i zapomnieć o tym w miesiąc, ale możesz także rozpamiętywać przelotną znajomość przez następną dekadę. W życiu liczą się emocje związane z daną osobą - możesz spędzić całe życie z kimś, przy kim będzie kiepsko ale stabilnie, a nie zmrużysz oka przez kilkanaście tygodni z powodu kogoś, przy kim poczujesz choć przez chwilę dom i bezpieczeństwo. I nie ma znaczenia czy tego chcesz, czy nie. to po prostu się dzieje, samo z siebie żyje swoim rytmem. Finalnie albo budzisz się z poczuciem ulgi albo poczuciem kompletnej dezorientacji. nie ma reguły, który facet skruszy Cię na drobny pył. Nie Ty o tym decydujesz. Read More »
"Nie było to tego warte, ale jednak chciało mi się płakać."
–Lolita Pille.
"A kto Ci pozwolił tak bezkarnie wkradać się w moje myśli... "
–tysiace-mysli.soup.io
"Kocham Cię."
"Spowiadam Się Tobie ze wszystkich grzechów jakie popełniłem Moja wina, moja wina, moja wina Zbyt ciężka ta droga była A życie toczyło się powoli dalej Przeciwny obierało kierunek Podążałem za niewłaściwymi znakami Zagubiłem się w kierunkowskazach I szukałem Dobrego spowiednika co odpuści mi winy Trzymałem różaniec, ale nigdy nie odmawiałem ani jego Ani Twojego dotyku Wżynał się w moją rękę I znaczył kolejne nieczystości Moja wina, moja wina, moja wina Klękam przed obliczem Twoim Nie Boga, który twardą ręką przyciska mój oddech Królestwo niebieskie otwarte na przebaczenie I dłoń wyciągnięta na znak pokoju Pokoju między nami W którym odbywamy naszą spowiedź Przed Bogiem Wszechmogącym Albo przed samymi sobą "
–W
"A już miałem nadzieję, że będzie dobrze. Jest tylko gorzej…"
–(via nie-chce-zyc-pora-umierac)
"Jeśli moja nieobecność nie zmienia niczego w Twoim życiu, to moja obecność w nim też nie ma już żadnej wartości."
" Już jest dobrze, bo przekonałam się, że to nie Ty mi jesteś potrzebna, ale tylko myśl o Tobie. Potrzebna mi jest świadomość, że jesteś; że w każdej chwili mogę wsiąść w autobus, pociąg i jechać. Jechać do Ciebie. Że gdy tylko zechcę, to mogę Cię zobaczyć, porozmawiać z Tobą... Być może nigdy z tego nie skorzystam, ale ta świadomość jest mi potrzebna. Dlatego proszę — nie odbieraj mi jej. Napisz, że jest tak, jak myślę. Że żyjesz i że moja wiara jest... "